piątek, 18 listopada 2011

Pomoc dla Frania!

Projekt dla Frania, którego jestem pomysłodawczynią i głównym przewodniczącym, nie został jeszcze zaakceptowany przez pewne Panie na pewnej stronie internetowej, skąd Czytelnicy mogliby zamówić spersonalizowane książeczki. Dosyć czekania!

Zdecydowałam, że czas rozpocząć akcję dla chorego Frania Gąszcza, a dzisiejszy dzień ogłaszam jako dzień otwarcia "Projektu dla Frania", który ma na celu zwrócenie Waszej uwagi na nieszczęście chłopca!

Historia, którą napisałam (wybaczcie błędy, gdyż oko fachowca nie miało szansy przejrzeć maszynopisu) zawiera tylko 7 stron. Łatwo się więc domyśleć, że rysunków też jest 7! Ilustracje zostały stworzone przez kilku ludzi, więc każdy z nich różni się od siebie stylem.

Najpierw jednak przedstawiam Wam artykuł, który doprowadził mnie do Frania i jego rodziców, walczących z chorobą synka:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz