środa, 29 lutego 2012

Moje wtorkowe popołudnie...

Przygotowywanie promocji mojej pierwszej książki po angielsku pochłania mnie do reszty. Dzwonienie, pisanie maili i osobiste spotkania z ludźmi odpowiedzialnymi za promocję literatury dziecięcej to dopiero początek. Nadejdzie czas, kiedy będzie trzeba ruszyć się z domu i stanąć twarzą w twarz z Młodymi Czytelnikami.

Przypominam, że moja książka powinna dotrzeć do mnie w czwartek. Będę miała wtedy szansę bliżej i dokładniej przyjrzeć się projektowi, nad którym spędziłam czas od grudnia 2010 roku!

Tymczasem, kiedy mam wolną chwilę, z przyjemnością zanurzam się w opowieściach innych pisarzy. I tak oto, dzisiejsze popołudnie spędziłam w ten sposób:


Ciekawe co na to powie Agnieszka? :D

poniedziałek, 27 lutego 2012

Recenzja na blogu Lego ergo sum - zapraszam!


Z ręką na sercu przyznam, że staram się jak potrafię, aby informować Was na bieżąco o nowościach mających miejsce w moim pisarskim życiu, czyli o recenzjach moich książek, spotkaniach i o projektach, które obecnie prowadzę. Oświadczam jednak z prawdziwym żalem, że czasami sama nie daję rady nadążyć za aktualnościami, ponieważ jest ich za duuuużo! Wydaje mi się, jakby z tygodnia na tydzień przybywało ich coraz więcej, może to tylko wymysł mojego "chorego umysłu". Cha, cha!

Lękam się też tego, że pewnego dnia nie będę w stanie poinformować Was o jakimś ważnym wydarzeniu na czas, ale mam nadzieję, że mi wtedy to wybaczycie. Naprawdę staram się jak mogę...

I tak oto, zajrzałam na blog Lego ergo sum, prowadzony przez Scathach (naprawdę sympatyczna z niej dziewczyna!) i znalazłam nowy komentarz do mojej drugiej książki. Jeszcze tak niedawno Scathach opublikowała na swoim blogu recenzję pierwszej części Cheeky Elfa, a dzisiaj patrzę na jej blog i... oczom nie wierzę! JEST! Jest nowy komentarz mojej książeczki i to na dodatek... "zajefajny" komentarz, za który chętnie uściskałabym Scathach... Dzięki!

http://shczooreczek.blogspot.com/2012/02/cheeky-elf-i-poszukiwanie-zaginionego.html

Cheeky Elf w dłoniach zwycięzcy!


Kilka tygodni temu na blogu Czytajmy Polskich Autorów ogłoszono konkurs, w którym do wygrania były 3 egzemplarze mojej drugiej części opisującej szalone przygody Cheeky Elfa. I oto w ciągu tygodnia pojawiły się odpowiedzi na moje konkursowe pytanie:

http://polscyautorzy.blogspot.com/2012/02/konkurs-z-maria-izabela-fuss.html

Miałam twardy orzech do zgryzienia, jeśli chodziło o wybranie trzech zwycięzców, bo wszystkie odpowiedzi mi się podobały. Wyłoniłam jednak szczęśliwców, do których dzień później wysłałam paczki z moją książką z dedykacją i małe upominki. :)

Doznałam szoku, kiedy kilka dni później pojawiła się nowa recenzja mojej książki na jednym z blogów:

http://mojerecenzjeksiazek.blog.onet.pl/Cheeky-Elf-i-poszukiwania-zagi,2,ID454630614,n

Czytanie takich ciepłych, szczerych recenzji dodaje mi skrzydeł i chęci do dalszego tworzenia...

Życzę wszystkim próbujących swoich sił w pisaniu takich miłych komentarzy!

sobota, 25 lutego 2012

Przedświąteczna gonitwa - nowa recenzja!


Widzieć własne nazwisko na kogoś blogu jest naprawdę trudnym do opisania przeżyciem. Targa mną wtedy uczucie dumy, niedowierzania i pokory. Tak też było w przypadku nowej recenzji mojego krótkiego opowiadania "Przedświąteczna gonitwa" opublikowanej na blogu Papierowa Orchidea przez kolegę po fachu, El Mal.

http://papierowaorchidea.blogspot.com/2012/02/przedswiateczna-gonitwa-maria-izabela.html

Pod pseudonimem El Mal ukrywa się Kamil Czepiel, autor zbioru opowiadań "Przedśmiertny neuroleptyk". Kamil wysłał do mnie wiadomość na Facebook'u, w której oświadczył, że chciałby przeczytać moje opowiadanie i je zrecenzować. Odpisałam mu po powrocie z pracy, tak szybko jak potrafiłam. Najpierw oczywiście musiałam się otrząsnąć z szoku he, he! :D

Zgodziłam się przesłać Kamilowi moje opowiadanie. Nie spodziewałam się jednak, że El Mal od razu przeczyta historię Impa (mam dziwne wrażenie, że Kamil w ogóle nie sypia, tylko czyta!) i umieści recenzję na swoim blogu kilka godzin później.

Wow! To był prawdziwy szok! Cha, cha!

Przeczytałam recenzję Kamila jednym tchem i z otwartymi ustami (pewnie wyglądałam jak wigilijny karp). Byłam mile zaskoczona i jak to mówią Anglicy "over the moon", czyli najprościej mówiąc, bardzo szczęśliwa.

Dziękuję, Kamilu, za ciepły komentarz, a moich blogowiczów zapraszam do kupna "Przedśmiertnego neuroleptyka", autorstwa Kamila Czepiela.

czwartek, 23 lutego 2012

Fuzz w Waterstones w całej Wielkiej Brytanii

Witam Was serdecznie!

Mam kilka newsów dla Was - dzisiaj jednak podzielę się TYLKO jedną informacją, więcej w sobotę, kiedy mam trochę więcej czasu na pisanie postów, dobrze?

Weszło to u mnie w nawyk, że codziennie otwieram google.com i wpisuję kluczowe słowa takie jak: "Cheeky Elf. Maria Izabela Fuss" i "Fuzzy Buzzy. Maria Fuss", a wtedy wyskakują na ekranie komputera różne informacje dotyczące moich bohaterów. W ten sposób trafiłam na pierwszą recenzję o Cheeky'm Elfie napisaną przez kochanego Bujaczka lub dowiedziałam się, że Fuzz (tak w skrócie nazywam mojego Fuzzy'ego) trafił na stronę Waterstones (największej sieci księgarń w Wielkiej Brytanii).

Sprawdźcie sami, jeśli nie wierzycie (oto ta właśnie informacja, którą chciałam z Wami podzielić):

http://www.waterstones.com/waterstonesweb/products/maria+fuss/the+story+of+fuzzy+buzzy/9025033/

Pozdrawiam i życzę miłego czwartku!

niedziela, 19 lutego 2012

Cheeky Elf i Fuzzy Buzzy na Facebook'u

Tą informacją miałam podzielić się z Wami już kilka tygodni temu, ale z pewnych powodów odkładałam to z dnia na dzień. Aż do dziś...

To naprawdę bombowa wiadomość: Cheeky Elf i Fuzzy Buzzy mają swoje własne profile na Facebook'u!!! Prawda, że fantastycznie?!!

Oto linki:

- dla tych, którzy chcą śledzić co dzieje się u Cheeky Elfa:
http://www.facebook.com/pages/Cheeky-Elf/205207582908708

- dla tych, którzy chcą śledzić co dzieje się u Fuzzy'ego Buzzy'ego:
http://www.facebook.com/pages/Fuzzy-Buzzy/371413539541962

Co jakiś czas będę umieszczać na nich zdjęcia ze spotkań z Czytelnikami, recenzje, newsy itp. itd. Zapraszam wszystkich serdecznie do dołączenia do mini Fan-Clubów moich małych elfików!

sobota, 18 lutego 2012

Co czytam w lutym?

Pierwszy miesiąc roku 2012 za nami, a ja w końcu skończyłam czytać "Dziecko czarownicy" Celii Rees i następną część z serii kobiecej agencji detektywistycznej A.McCall Smitha! Z wielu powodów (zdrowotnych, osobistych i wydawniczych) zajęło mi to trochę więcej czasu niż z początku przypuszczałam...

Wracam jednak powoli do normalności (dzięki grupie ratunkowej! :)) i mogę wreszcie zacząć dalsze czytanie.


Oto książki między którymi teraz błądzę:

- druga część "Dziecka czarownicy", "Spadkobierczyni" C.Rees
oraz
- "Potęga podświadomości" J. Murphy

Przedświąteczna gonitwa - recenzja!


Na blogu Zapatrzona w książki pojawiła się dzisiaj recenzja mojego świątecznego opowiadania, za którą dziękuję autorce bloga - Bujaczkowi!

Kilka dni temu, wysłałam prośbę do Bujaczka z zapytaniem czy mogłaby przeczytać moje opowiadanie i napisać opinię. Bujaczek chętnie zgodził się na współpracę - komentarz przerósł jednak moje oczekiwania!

Oto adres strony, na którym można przeczytać pozytywny komentarz:

http://zapatrzonawksiazki.blogspot.com/2012/02/przedswiateczna-gonitwa-maria-izabela.html

Zapraszam wszystkich do zapoznania się z opinią Bujaczka i do pozostawienia śladu po sobie w postaci komentarzy. Pamiętajcie, że zysk ze sprzedaży e-booka zasili konto Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie... Psiaki i kotki liczą na Waszą pomoc! xxx

środa, 15 lutego 2012

Polscy-pisarze.com

Dzięki autorce Pamiętnika Nastolatki, Beacie Andrzejczuk, zostałam zaproszona do grona polskich autorów na stronie portalu polscy-pisarze.com! Beatka podesłała mi namiar do Pani Prowadzącej, za który serdecznie dziękuję!!! Muah! :D

Od wczoraj obie części Cheeky Elfa można znaleźć wśród książek dla dzieci i młodzieży, z czego ogromnie się cieszę!

Nic bardziej mnie nie cieszy, jak każdy najmniejszy sukces mojego małego przyjaciela!

Ps. Przepraszam za krótkie posty, ale ostatnio jestem strasznie, ale to strasznie przemęczona i nie mam na nic siły!!! x

niedziela, 12 lutego 2012

Perfect women

Patrycja (http://udebulduzur.blogspot.com/) zaprosiła mnie do zabawy "Perfect women":


Oto zasady zabawy:
1. Wybierz idealne kobiety w trzech kategoriach: perfekcyjna w swoim zawodzie, ideał urody, perfekcyjny styl.
2. Opublikuj na blogu obrazek z tagiem "Perfect Women"
3. Napisz kto cię wyznaczył
4. Przekaż zabawę innym blogerom.

A oto moje odpowiedzi:

Perfekcyjna w swoim zawodzie (nie mogłam się zdecydować, więc wyróżniłam dwie kobiety):

Pierwszą jest:


Mma Precious Ramotswe, bohaterka książek Alexandra McCalla Smith










Drugą zaś jest:


Nasza wspaniała polska reżyserka i scenarzystka - Agnieszka Holland, którą podziwiam za cały dorobek filmowy!







Ideał urody:


Boska Marylin Monroe.



Perfekcyjny styl:


Oczywiście, Księżna Diana!











A chciałabym, aby w zabawie wzięły udział:
długopisarka
Bujaczek

piątek, 10 lutego 2012

Konkursowo na blogu Sil

Na blogu Słowa duże i MAŁE odbywa się Konkursowo 10, gdzie można wygrać mnóstwo książkowych nagród. Konkurs trwa do 4 marca, więc jest jeszcze trochę czasu... Sama biorę w nim udział i jestem taaaka podniecona możliwością wygrania jakieś książki, że codziennie zaglądam na blog Sil!!! :D

Przypominam też, że konkurs na blogu Czytajmy Polskich Autorów wciąż trwa i można wygrać jeden z trzech egzemplarzy o Cheeky'm Elfie!

środa, 8 lutego 2012

Konkurs z Cheeky Elfem na CPA!

Serdecznie zapraszam wszystkich chętnych do udziału w konkursie na blogu Czytajmy polskich autorów. Tym razem gościem na blogu jest mój nieodłączny przyjaciel - Cheeky Elf!

http://polscyautorzy.blogspot.com/2012/02/konkurs-z-maria-izabela-fuss.html

Aby wygrać jeden z trzech egzemplarzy mojej drugiej części, należy odpowiedzieć na krótkie, banalne pytanie!

Życzę wszystkim powodzenia, a Agnieszce Lingas-Łoniewskiej dziękuję z całego serca za udostępnienie mi miejsca na blogu CPA! x

poniedziałek, 6 lutego 2012

Mój e-book na wydaje.pl

Bywa, że główkuję nad tym "Co tu zrobić, aby nie zmarnować swojego potencjału do pisania". Są dni, kiedy odstawiam wszystko w kąt (laptopa zamykam na kłódkę, przybory do pisania chowam pod dywanem, a notatki wkładam pod łóżko) i płaczę, że nie mam pomysłów na książki i opowiadania.

A tu nagle... ni z tego, ni z owego... pomysł na nowe opowiadanie wpada mi do głowy!
Tak było też w przypadku "Przedświątecznej gonitwy".


To krótkie opowiadanie powstało jedynie w ciągu kilku godzin! Miało to miejsce pod koniec listopada, kiedy byłam na chorobowym. Pamiętam, że jak szalona stukałam w klawisze komputera, bojąc się, że pomysł sam ulotni się z mojej głowy, zanim zdążę go spisać. Uff! Na szczęście, zdążyłam!

Z początku miało to być opowiadanie na konkurs świąteczny zorganizowany przez portal wydaje.pl. Niestety nie udało mi się dołączyć do grupy szczęśliwców. Nic jednak straconego! Długo myślałam "Co by tu zrobić, aby podzielić się opowiadaniem z moimi Czytelnikami?".

Kilka dni temu zdecydowałam, że opublikuję "Przedświąteczną gonitwę" na stronie wydaje.pl (pomimo, że nie dostałam się na listę zwycięzców w grudniu 2011 roku), a cały zysk ze sprzedaży przekażę na Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie!

Do projektu okładki zaangażowałam moją wspaniałą ilustratorkę Anetę Pawlikowską, która chętnie zgodziła się mi pomóc. I tak oto, powstała fantastyczna okładka do mojego krótkiego opowiadania.

Zapraszam do ściągnięcia fragmentu, a może nawet do kupna e-booka. Przypominam, że wszystkie pieniążki zasilą konto bezdomnych zwierząt!

Pozdrawiam! x

środa, 1 lutego 2012

Wyróżnienie

Ucieszyłam się, kiedy zajrzałam na blog Słowa duże i Małe i dowiedziałam się, że zostałam wyróżniona! Nie spodziewałam się tego, a tu taka miła niespodzianka i to na dodatek - na początku lutego!

http://slowaduzeimale.blogspot.com/2012/01/konkursowo-9-wielkie-rozstrzygniecie.html

Oczywiście, nie jest to niespodzianka, o której pisałam wczoraj... Cha! Cha! :D

Dziękuję Sil za wyróżnienie w konkursie. Pozdrawiam! x