Co dużo mówić, przez kilka dni intensywnego myślenia, planowania i korespondowania z pewnymi ważnymi osobami, może w końcu uda mi się osiągnąć zamierzony cel - bycia zauważoną przez większą rzeszę Drogich Czytelników. Mam nadzieję, że w końcu będę mogła dumnie przedstawić Wam wszystkie moje projekty i zamierzenia...
Byłam też zajęta spisywaniem dziwnych snów, które nawiedzają mnie ostatnio bardzo często oraz zdarzeń, które mają miejsce w moim codziennym, zwykłym życiu.
Jednym słowem, nie miałam czasu na normalny posiłek i potrzebny odpoczynek. Może innym razem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz