niedziela, 1 stycznia 2012

Witam Cię, Nowy Roku!

Kilkoma kieliszkami szampana przywitałam nadejście Nowego Roku!!! Sylwester minął mi w towarzystwie męża i planszy Scrabble oraz ustalaniu rekordu słów z rozsypanki kilku liter (do tej pory udało się nam ułożyć 460 słów po angielsku - muszę Wam zdradzić, że to najszybsze przyswajanie słówek w obcym języku!).

Obdarowaliśmy się też prezentami - mąż podarował mi nową, śliczną torebkę (pewnie to aluzja do robienia więcej babskich zakupów - kochany ten mój mąż, cha! cha!), a ja natomiast dałam mu książkę (moja sugestia, aby czytał trochę więcej niż pięć książek na rok!).

Nie robiliśmy żadnych postanowień noworocznych, aby uniknąć rozczarowania! :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz