niedziela, 11 grudnia 2011

Leanne 10.12.2011

Hi! Piszę do Was z Nieba, bo tutaj teraz dane jest mi żyć. Proszę nie martwcie się o mnie - jest mi tu bardzo dobrze. Wiem jak bardzo przeżyliście moje nagłe odejście, ale myślę, że czas zagoi rany. Lovam Wam. Leanne.

Oto krótka, niespodziewana wiadomość, jaką dzisiaj przeczytałam na komórce. Nasza mała koszatniczka Leanne była z nami 4 lata i była naszym wielkim skarbem, ale niestety przyszło nam ją pożegnać w sobotę rano - wtedy wyzionęła ducha.

Będziemy tęsknić i myśleć o Tobie. My Ciebie lovam too! xxx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz