Oto link do bloga Lego ergo sum prowadzony przez Scathach, na którym pojawiła się recenzja pierwszej części o Cheeky'm Elfie:
http://shczooreczek.blogspot.com/2012/01/maria-izabela-fuss-cheeky-elf-i.html
Dziękuję Scathach za szczerość - pozdrawiam ją serdecznie!
Kolejną część już zamówiłam! Mam nadzieję na kolejną porcję dobrej opowieści:))
OdpowiedzUsuńJeśli zaś idzie o literówki - od tego jest korektor, by wyłapywać takie rzeczy, więc nie ma w tym Pani winy:))
Cieszę się, że recenzja zrobiła dobre wrażenie;) od dziś także i ja staję się stałą czytelniczką.
Pozdrawiam serdecznie!
Po pierwsze proszę nie zwracaj się do mnie na Pani - czuję się bardzo staro :)
UsuńPo drugie - faktycznie korektor powinien wyłapać literówki, przecież za to mu płacą :)
Pozdrawiam!
Rzeczywiście, zachęcająca recenzja. Oby takich więcej!
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o literówki, moim zdaniem wydawnictwo powinno się zająć korektą. A może za wiele wymagam?
Pozdrawiam!
Moja droga - Ty to za wiele wymagasz ode mnie, nie od mojego wydawnictwa. Cha! Cha!
UsuńPozdrawiam! xxx
Dlaczego za wiele od Ciebie wymagam? Uważam, że od błędów jest korektor i przykro mi, że nie poprawił literówek, bo to przecież krzywda dla autora. Widziałam też inne publikacje, w których korektor się nie przyłożył.
OdpowiedzUsuńMarysiu, dobra nowina - Twoja książka znalazła się na półce Kanapy i czeka na swojego recenzenta: http://nakanapie.pl/rozdajemy-ksiazki
Stajesz się coraz bardziej popularna. :-)
To był tylko niewinny żarcik, kochana! Ogromnie się cieszę, że mi pomagasz i radzisz :)
UsuńDziękuję za info z półki Kanapy :)
Chi, chi, kto komu powinien radzić. Publikacji na swoim koncie mam dokładnie sztuk 0 (słownie: zero, nada, null). :-)
UsuńZ niecierpliwością czekam na Twoją angielską książkę!
Kochana, bez Twoich rad nie zaszłabym tak daleko. Dziękuję!
UsuńW końcu musimy zabrać się za nasz projekt - pamiętasz?
Dziękuję za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńPamiętam i spać nie mogę. Musimy.
Ciągle o nim myślę... :D
Usuń