Nie mogę uwierzyć, że Długopisarka namówiła mnie do przystąpienia do projektu.
Ja i pisząca dla dorosłych?!! Phi, śmiechu warte, ale spróbować mogę, prawda? Nic mi nie zaszkodzi.
Przyznam jednak, że targają mną złe przeczucia co do powodzenia mojego opowiadania, ale jakby co, to proszę obwiniać za to Anię :)
Długopisarko, mam nadzieję, że będziesz pierwsza, która przeczyta moje opowiadanie i je oceni.
Marysiu, super, że się przyłączyłaś!
OdpowiedzUsuńCzy ja już Twojego opowiadania przypadkiem nie czytałam? Czy piszesz nowe?
Trzymam kciuki!
@długopisarko - piszę nowe opowiadanie dla dorosłych i muszę Cię przestrzec, że spadł na Ciebie obowiązek przeczytania go i ocenienia :)
OdpowiedzUsuń@Piotrze - co za miła niespodzianka, cieszę się, że mnie w końcu odwiedziłeś :) mam dla Twojej córci egzemplarz - nie lękaj się! :D
OdpowiedzUsuńTeż jestem na urlopie, odpoczywam, piszę opowiadania i akceptuję poprawki do mojej angielskiej książeczki. Wkrótce będę miała czym się pochwalić! ;)
Ps. To dzięki osobom takim jak Ty - radzę sobie tak dobrze, bez słów otuchy nigdy nie zaszłabym tak daleko. Dziękuję i Szczęśliwego Nowego Roku! x